W zeszłym tygodniu Chiny wystrzeliły bezzałogową rakietę Long March 2F, która wyniosła na orbitę statek kosmiczny Shenzhou-8. Wcześniej na orbicie umieszczono moduł Tiangong-1. Oba bezzałogowe statki zostały połączone. Było to pierwsze automatyczne dokowanie na orbicie w historii chińskiej astronautyki.

Po 12 dniach na orbicie statki zostaną rozłączone, a następnie proces dokowania zostanie powtórzony. Te działania można nazwać próbą generalną przed planowaną na 2012 rok misją załogową statku kosmicznego Shenzhou-9, który również ma zadokować do modułu orbitalnego Tiangong-1.

Chińska Narodowa Agencja Kosmiczna jest jedną z czterech, którym kiedykolwiek udało się przeprowadzić automatyczne dokowanie na orbicie. Dokonali tego Amerykanie, Rosjanie dzięki systemowi dokowania Kurs oraz Europejska Agencja Kosmiczna za pomocą pojazdu ATV (Automated Transfer Vehicle).

Moduł Tiangong-1 został wystrzelony 29 września 2011 roku. Wyposażono go w pomieszczenia mieszkalne, panele słoneczne, systemy napędowe oraz przyrządy do ćwiczeń. Statek Shenzhou-9, który, wraz z załogą, ma zadokować do modułu orbitalnego w 2012 roku będzie kolejnym ważnym krokiem na drodze do stworzenia 60-tonowej stacji kosmicznej. Według planów zostanie ona przygotowana do 2020 roku.

Chińska agencja kosmiczna pracuje także nad wysłaniem sondy na Marsa, której start ma się odbyć w listopadzie 2011 roku oraz nad pojazdem księżycowym, który ma zostać wysłany na naszego naturalnego satelitę w 2013 roku.

ŹRÓDŁO: pcworld.pl