Przyczyną decyzji technologicznych kolosów jest przede wszystkim wysokie cło na niektóre towary produkowane w Chinach i sprowadzane do USA. Dla producentów może to oznaczać wyższe koszty produkcji, ale też zachowanie normalnych cen na amerykańskim rynku.

Napięcie między Chinami i USA to stały element informacji technologicznych przez ostatni rok. Teraz, wkrótce po złagodzeniu zakazów handlu przez administrację prezydenta Trumpa, amerykańskie korporacje wycofują swoją produkcję z Chin. A dokładniej: planują przenieść największą jej część poza najludniejszy kraj świata. Sprawa dotyczy takich gigantów jak Microsoft, Amazon i HP.

Amerykański producent na oficjalnych kontach Windows na Instagramie i Twitterze zmienił zdjęcie profilowe na pierwsze logo systemu Microsoftu. Pojawił się też nietypowy film promocyjny.

Nie do końca jest jasne, co kierowało osobami, które zarządzają kontami społecznościowymi giganta z Redmond. Microsoft udostępnił bowiem dość niecodzienny film „promocyjny” wyraźnie nawiązujący do lat 80-tych. Widzimy na nim, jak zmieniało się logo sztandarowego systemu operacyjnego. Trudno powiedzieć, czemu służy ten „powrót do przyszłości”, jednak wielu osobom z pewnością łezka w oku się zakręci.

Prezes Valve, Gabe Newell, poinformował, że jego firma szuka sposobu na stworzenie bezprzewodowego zestawu VR, podobnego do Valve Index. Okazuje się, że jest to nieco większe wyzwanie niż wcześniej przewidywał.

Valve rozpoczęło wysyłkę pierwszych egzemplarzy gogli wirtualnej rzeczywistość do klientów, którzy kupili zestaw Index w przedsprzedaży (ceny zestawów i możliwość zamówienia znajdziecie tutaj). Z tej okazji Gabe Nevell poinformował, że jego firma pracuje nad zestawem VR, który nie będzie wymagał okablowania. Jednocześnie Nevell (jak można się było spodziewać), zachwalał gogle Index, a także nowe kontrolery o nazwie Knuckles. Te bowiem śledzą położenie każdego palca, dzięki czemu poruszanie się w wirtualnej rzeczywistości jest jeszcze bardziej intuicyjne.

Jedną z funkcji, o które wzbogaciła się kolejne genracja Apple Watch, jest automatyczne rozpoznawanie upadku. Rozwiązanie polecane jest głównie osobom starszym. O tym, jak bardzo się przydaje przekonała się Dotty White ze stanu Maine.

87-letnia użytkowniczka zegarka Apple Watch, Dotty White, wracała ze sklepu z zakupami, gdy na skrzyżowaniu w rodzinnym mieście Kennebunk drogę zajechał jej kierowca. Źródło nie wspomina, czy staruszka została potrącona, najprawdopodobniej auto nawet jej nie dotknęło, a kierowca się nie zatrzymał. Jednak pani White tak bardzo wystraszyła się pojazdu, że upadła. W związku z szokiem i bólem nie była w stanie sięgnąć po smartfon.

Jedna z najciekawszych postaci w branży sprzętu dla graczy przechodzi do AMD. Takie informacje podał portal WCCFTech. Co może wyniknąć z takiego transferu?

Wygląda na to, że AMD planuje bardzo silnie uderzyć w gaming. „Czerwonym” udało się pozyskać współzałożyciela Alienware, wiceprezesa i dyrektora generalnego tej firmy, Franka Azora. Frank był z Alienware/Dell od prawie 25 lat. Jest przy tym jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w branży. Ten transfer to z pewnością zaskoczenie, a dla AMD duża wygrana wizerunkowa. Bogactwo doświadczeń, które Frank Azor wniesie do AMD jako Chief Gaming Officer, jest bardzo szerokie.

Chiński producent do swojego (już teraz bardzo bogatego) portfolio produktów doda wkrótce nową linię smartfonów, nazwanych po prostu Xiaomi CC. Gdzie w ofercie firmy znajdą się te urządzenia?
Xiaomi obecnie produkuje linie smartfonów: Mi, Mi Mix, Mi Max (z której rezygnuje), Pocophone. Jeśli do tego doliczyć jeszcze submarkę Redmi, to nietrudno zauważyć, że w ofercie chińskiej firmy robi się dość ciasno. Dla linii Xiaomi CC miejsce się jednak znalazło. Głownie za sprawą nieco innego podejścia do projektowania produktów. W serii Xiaomi CC bardziej niż specyfikacja, będzie się liczyła stylistyka. Mówi o tym sama nazwa serii, która jest skrótem od „Colorful & Creative” (ang. „Kolorowo i Kreatywnie”). Zespół pracujący nad nowymi telefonami tej linii został nazwany Chic & Cool 90, co też mówi o tym, czego powinniśmy się spodziewać po nowych smartfonach chińskiego producenta.