Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach statystycznych oraz w celu dostosowania naszego sklepu do indywidualnych potrzeb klientów.
W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies.
Korzystanie z naszego sklepu internetowego bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że bedą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności.
Uwaga oszust!14.12.2023

Uwaga oszust!Uwaga na oszustów podających się za pracowników YAMO!
Nasza firma nie oferuje pracy polegającej na pośrednictwie sprzedaży towarów poprzez portale internetowe, jeżeli ktoś oferuje Ci taką pracę w naszym imieniu - jest OSZUSTEM!

więcej »
Sprawdź ofertę sprzętu równiez na mogado.pl31.08.2021

Mogado.pl

więcej »

yamo.pl

Dla partnerów handlowych
» Jak zostać partnerem handlowym?
» Zapomniałeś hasła?

jesteś tutaj:Strona główna/Ze świata IT/Węgry ukarały Facebooka

zwiń

Brak produktów

zwiń

Brak produktów do porównania

Konfiguratory

Węgry ukarały Facebooka
wstecz

12.12.2019

Węgry ukarały Facebooka

Węgierski organ ochrony konkurencji Gazdasági Versenyhivatal (GVH) uznał, że oświadczenie Facebooka, że jego usługi są całkowicie bezpłatne jest nieprawdziwe. Klienci bowiem płacą, i to całkiem sporo, tyle że nie w gotówce, a swoimi danymi.

Węgry ukarały Facebooka za mamienie klientów obietnicą bezpłatnych usług. Według Gazdasági Versenyhivatal (GVH) nie można mówić o bezpłatności, skoro z danych każdej z zalogowanych osób serwis czerpie zysk. Dlatego zgodnie z decyzją węgierskiego urzędu Facebook (a dokładnie jego irlandzki oddział) będzie musiał zapłacić 1,2 mld forintów, czyli ok. 15,4 mln zł. Zdaniem węgierskiego Urzędu Ochrony Konkurencji cyfrowy gigant naruszył prawo informując na swojej stronie głównej, że jego usługi są bezpłatne. Tymczasem, choć nikt fizycznie zapłacić nie musi, to płaci własnymi danymi.

Zdaniem węgierskiego urzędu komunikaty typu „Jesteśmy darmowi i tacy pozostaniemy” albo „Jesteśmy darmowi i każdy może się do nas przyłączyć” obecne w serwisie społecznościowym wpajały użytkownikom przekonanie, że nic nie płacą za korzystanie portalu. Tymczasem GHV uznał, że brak wyraźnej informacji ze strony serwisu dotyczącej ryzka, z jakim wiąże się korzystanie z niego, wynikającego z przekazywania danych. Według Węgrów wielu użytkowników nie jest świadomych skali handlowania danymi oraz o ich wymiernej, finansowej wartości.

Facebook zmienił zapis w regulaminie i obecnie brzmi on tak:
Zamiast płacić za korzystanie z Facebooka oraz innych produktów i usług, które oferujemy, poprzez korzystanie z produktów Facebooka objętych niniejszym Regulaminem użytkownik zgadza się na to, by Facebook wyświetlał mu reklamy, za których promocję w Produktach firm Facebooka i poza nimi płacą nam firmy i organizacje. Wykorzystujemy dane osobowe użytkowników, takie jak informacje o ich aktywności i zainteresowaniach, w celu wyświetlania użytkownikom reklam, które są dla nich bardziej interesujące.

Określając wysokość grzywny GHV uwzględnił wysokość węgierskich dochodów z reklamy spółki Facebook Ireland Ltd. oraz fakt, że Facebook globalnie zmienił już treść komunikatów o darmowych usługach.

Wysokość dochodów nie przekłada się na płacenie podatków przez serwis ani na Węgrzech, ani w innym kraju, o czym ostatnio poinformowała organizacja Fair Tax Mark. Facebook w drugim kwartale 2019 r. odnotował przychody w wysokości 16,9 mld dol. Nałożona przez węgierski urząd kara nie wydaje się tym samym szczególnie dotkliwa.


Źródło: chip.pl
Dla partnerów YAMOZaloguj sięPrzypomnij hasłoInformacjeTransportTransport - uszkodzona przesyłkaProgram partnerski

Certyfikaty i wyróżnienia: