Autonomiczny robot przypominający psa pojawił się po raz pierwszy w 1999 roku. W ubiegłym odnowiona i bardziej zaawansowana wersja trafiła do sklepów w Japonii. Teraz Sony wbiega z Aibo na amerykański rynek.

6 generacja ma mocno dopracowaną sztuczną inteligencję. Robot zbiera informacje o otoczeniu i użytkownikach, a także uczy się nowych zachowań. Sony twierdzi, że dzięki temu nie będzie dwóch identycznych urządzeń. Mechaniczny pies może stać się sympatycznym towarzyszem, ruchliwym partnerem albo dzikim, aktywnym zwierzakiem. Wszystkie swoje dane robot przechowuje na dysku w chmurze, do której użytkownik ma dostęp za pomocą smartfonu.

Aibo rozpoznaje domowników i pamięta, jak się do niego odnoszą. Wybierze potem towarzystwo osoby, która była dla niego miła. Dzięki zamontowanym sensorom (m.in. kamerze umieszczonej nad ogonem) robot potrafi samodzielnie poruszać się po pomieszczeniu, omijając przeszkody. „Psa” można nauczyć bardziej zaawansowanych sztuczek niż „podaj łapę” lub „daj głos”.

Robot został zaprogramowany, by lubić różowe elementy, dlatego wszystkie gadżety, które znajdują się w zestawie, piłki czy kości, mają właśnie taki kolor. Warto zwrócić uwagę, jak naturalnie maszyna zachowuje się w ruchu – np. ustawia uszy w kierunku, z którego dochodzi głos. Bateria Aibo powinna wytrzymać około 2 godzin (ładowanie trwa 3). Robot samodzielnie dojdzie do stacji ładującej na wyraźną komendę lub wtedy, kiedy zacznie mu brakować mocy.

Amerykanie kupią zabawkę w przedsprzedaży we wrześniu za 2900 dolarów (ponad 10 tysięcy złotych). Nie wiadomo jednak, kiedy Sony wprowadzi robota na europejski rynek.

ŹRÓDŁO: CHIP.pl