Project Loon to nie jedyny pomysł Google na bezprzewodowe udostępnianie Internetu. Ten sam zespół potajemnie opracowuje też następną metodę kryjącą się pod nazwą SkyBender.

SkyBender ma na celu przetestowanie dronów zasilanych energią słoneczną do udostępniania bezprzewodowego Internetu.Maszyny wyposażone są w nadajniki fal radiowych o milimetrowej długości, które mają w niedalekiej przyszłości zostać podstawą sieci 5G. Teoretycznie dzięki takiemu rozwiązaniu użytkownicy otrzymaliby dostęp do sieci 40-krotnie szybszej niż LTE.

Niestety pierwsze testy tej technologii ujawniają poważną wadę. Sygnały z nadajników fal milimetrowych ulegają szybkiemu rozproszeniu - są w stanie pokonać zaledwie 1/10 drogi sygnałów LTE. Federalna Komisja Łączności pozwoliła na przeprowadzanie testów na terenie portu kosmicznego w Nowym Meksyku do końca lipca br., zatem inżynierowie mają jeszcze trochę czasu na usprawnienie technologii.

Google nie jest pierwszą organizacją, która eksperymentuje z dronami i falami o milimetrowej długości. W 2014 roku DARPA rozpoczęła testy militarnej, bezprzewodowej sieci, która miałaby dostarczać przy użyciu dronów Internet o szybkości 1 gigabita na sekundę.

Źródło: chip.pl