Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach statystycznych oraz w celu dostosowania naszego sklepu do indywidualnych potrzeb klientów.
W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies.
Korzystanie z naszego sklepu internetowego bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że bedą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności.
Uwaga oszust!14.12.2023

Uwaga oszust!Uwaga na oszustów podających się za pracowników YAMO!
Nasza firma nie oferuje pracy polegającej na pośrednictwie sprzedaży towarów poprzez portale internetowe, jeżeli ktoś oferuje Ci taką pracę w naszym imieniu - jest OSZUSTEM!

więcej »
Sprawdź ofertę sprzętu równiez na mogado.pl31.08.2021

Mogado.pl

więcej »

yamo.pl

Dla partnerów handlowych
» Jak zostać partnerem handlowym?
» Zapomniałeś hasła?

jesteś tutaj:Strona główna/Ze świata IT/Reklamy na YouTube’ie kopały kryptowaluty

zwiń

Brak produktów

zwiń

Brak produktów do porównania

Konfiguratory

Reklamy na YouTube’ie kopały kryptowaluty
wstecz

30.01.2018

Reklamy na YouTube’ie kopały kryptowaluty

Za sprawą skryptu zaszytego w kod reklam platformy Google DoubleClick, komputery oglądających klipy na YouTubie zostały wykorzystane do wydobywania kryptowaluty monero. Google wyeliminowało problem w ciągu dwóch godzin od nagłośnienia sprawy.

Ukryty w kodzie reklamowym skrypt wymierzony był przede wszystkim w internautów z Francji, Włoch, Japonii, Hiszpanii i Tajwanu, ale mógł zaatakować każdą osobę, która nie zastosowała odpowiedniego antywirusa. Skrypt okazał się na tyle sprytny, że gdyby nie internauci, którzy na Twitterze podzielili się raportami z antywirusów, cały proceder mógłby pozostać przez Google nie zauważony dłużej.

Z wpisów na Twitterze wynika, że cyberprzestępcy wykorzystujący komputery użytkowników YouTube’a kopali monero nawet przez tydzień. Potwierdzili to też eksperci z firmy Trend Micro zajmującej się cyberbezpieczeństwem. Gdy sprawa w końcu trafiła do Google, eksperci giganta wyeliminowali problem w ciągu 2 godzin – reklama została zablokowana, a konto jej autorów na platformie DoubleClick zawieszone.

W 9 przypadkach na 10 reklamy wykorzystywały kod JavaScript dostarczany przez Coinhive, platformę pozwalającą na wydobywanie kryptowalut poprzez przeglądarki internetowe. W pozostałych przypadkach użyty został kod napisany przez cyberprzestępców. Oba skrypty zostały przygotowane tak, by wykorzystywać 80 proc. wydajności procesora internauty, pozostawiając mu tylko tyle zasobów, by mógł on funkcjonować.

Masowe kopanie kryptowalut za sprawą skryptu Coinhive i pochodnych zaczyna być prawdziwą plagą ostatnich miesięcy. Szacuje się, że witryny używające złośliwego kodu mogą „pożyczać” moc od 500 milionów komputerów na całym świecie. Jeśli nie chcemy, aby ktoś zdalnie korzystał z mocy naszego komputera, warto w AdBlocku Plus dodać filtr: coin-hive.com/lib/coinhive.min.js.



Źródło: chip.pl
Dla partnerów YAMOZaloguj sięPrzypomnij hasłoInformacjeTransportTransport - uszkodzona przesyłkaProgram partnerski

Certyfikaty i wyróżnienia: