Po opublikowaniu najnowszego raportu finansowego akcje Intela straciły na wartości 9 procent. Ostatni raz zbliżona sytuacja miała miejsce 29 września 2008 roku. Wtedy spadek przekroczył 10 procent. Zastanawiamy się, co tym razem mogło zaniepokoić inwestorów.

Z raportu finansowego koncernu wynika, że w ostatnim kwartale Intel zanotował 6-procentowy spadek przychodów ze sprzedaży podzespołów dla centrów danych. Jeszcze rok temu segment data center amerykański producent wskazywał jako strategiczny. Tymczasem 4-procentowy wzrost przychodów firma ma na rynku… podzespołów PC. Ogólne wyniki finansowe Intela są bardzo podobne do tych z pierwszego kwartału ubiegłego roku.

Intel ciągle zmaga się z problemami w produkcji procesorów, czego wynikiem jest mniejsza liczba sprzedanych komputerów osobistych. Według danych Gartnera i IDC, w ostatnim kwartale na świecie sprzedano łącznie 58,5 miliona PC. Producenci, szukając alternatywy dla „niebieskich”, zwracają się w kierunku AMD, choć i to nie wystarcza, aby utrzymać obrót komputerami na takim samym poziomie jak w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Jednocześnie Intel z dużym trudem przechodzi na litografię 10 nanometrów. Większość procesorów koncernu z Santa Clara ciągle jest produkowana w 14 nm procesie technologicznym. Mimo to prezes firmy Bob Swan zapewnia, że dostawy procesorów wykonanych w litografii 10 nm rozpoczną się w wakacje. Do niekorzystnych informacji doszły ostatnio kolejne, które jednak nie miały jeszcze wpływu na wyniki finansowe, ale są istotne dla przyszłych zysków firmy. Mowa o porozumieniu pomiędzy Apple i Qualcommem oraz o rezygnacji Intela z produkcji mobilnych modemów 5G.

ŹRÓDŁO: chip.pl