Firma z Redmond podejmowała już próby stworzenia funkcjonalnego sterowania trójwymiarowego. Pierwotnie tego typu komunikacja miała być domeną smartfonów Microsoftu, niestety nic z tego nie wyszło. Wiele jednak wskazuje na to, że sama technologia zostanie wykorzystana.

Serwis Digital Trends dotarł do wniosku patentowego, złożonego wprawdzie w 2016 roku, ale dopiero teraz opublikowanego przez Amerykański Urząd Patentowy. Opisuje on sposób sterowania określany jako „touchless input”, co można przetłumaczyć właśnie jako sterowanie bezdotykowe.

Patent zakłada użycie kilku kamer niezbędnych do wygenerowania trójwymiarowej mapy sterującej urządzeniem, działającej podobnie jak rozwiązanie zastosowane w Kinekcie. W tym przypadku odczytywane mają być wyłącznie ruch dłoni. Urządzenie ma korzystać z uczenia maszynowego, by dostosować się do charakterystyki gestów wykonywanych przez użytkownika.

Pierwsze z czym kojarzy się pomysł Microsoftu to… „Raport mniejszości”. W tym filmie właśnie w ten sposób obsługiwane są komputery.

Sam patent nie oznacza, że komputer obsługiwany wyłącznie gestami powstanie w najbliższym czasie. Może to być jeden z patentów składanych „na wszelki wypadek”, gdyby konkurencja próbowała stworzyć podobne urządzenie. Jeśli jednak będzie inaczej, to możliwe, że już wkrótce będziemy machać do naszych ekranów. Już teraz nie dziwią nas ludzie na ulicy mówiący sami do siebie (a w rzeczywistości do słuchawki bluetooth). Niedługo przestaną nas więc dziwić ludzie intensywnie machający rękami.

ŹRÓDŁO: chip.pl