Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach statystycznych oraz w celu dostosowania naszego sklepu do indywidualnych potrzeb klientów.
W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies.
Korzystanie z naszego sklepu internetowego bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że bedą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności.
Uwaga oszust!14.12.2023

Uwaga oszust!Uwaga na oszustów podających się za pracowników YAMO!
Nasza firma nie oferuje pracy polegającej na pośrednictwie sprzedaży towarów poprzez portale internetowe, jeżeli ktoś oferuje Ci taką pracę w naszym imieniu - jest OSZUSTEM!

więcej »
Sprawdź ofertę sprzętu równiez na mogado.pl31.08.2021

Mogado.pl

więcej »

yamo.pl

Dla partnerów handlowych
» Jak zostać partnerem handlowym?
» Zapomniałeś hasła?

jesteś tutaj:Strona główna/Ze świata IT/Microsoft interesuje się... Cyanogenem!

zwiń

Brak produktów

zwiń

Brak produktów do porównania

Konfiguratory

Microsoft interesuje się... Cyanogenem!
wstecz

01.09.2014

Microsoft interesuje się... Cyanogenem!

O CyanogenMod słyszał każdy, kto choć trochę interesuje się głębszym wykorzystaniem systemu Android i związanymi z tym modyfikacjami. Ale co ma z tym wszystkim wspólnego Microsoft?

Android rządzi – według różnych danych około 80 procent używanych obecnie na świecie smartfonów pracuje właśnie pod tym systemem. A raczej pod mrowiem wersji tego systemu, wraz z jeszcze większą liczbą modyfikacji, jakie dokładają do tego poszczególni producenci smartfonów. Modele z "czystym" Androidem albo modele pracujące pod kontrolą Androida z modyfikacją Cyanogena, to rzadkość.

I w tym właśnie leży problem, ponieważ producenckie wersje Androida niosą ze sobą wiele ograniczeń i równie wiele niepotrzebnych, uszczęśliwiających użytkownika na siłę dodatków. Do tego dochodzą jeszcze kolejne uszczęśliwiające aplikacje dokładane przez operatorów komórkowych – od nadmiaru szczęścia aż zęby bolą.

Nic dziwnego, że jeśli dodamy A (popularność systemu Android) do B (ograniczone możliwości modyfikacji różnych wersji tego systemu) to wychodzi z tego C – CyanogenMod to w dzisiejszych czasach naprawdę ważna sprawa. Ważna nie tylko dla świadomych użytkowników smartfonów, ale również dla wielkich firm software'owych, które zaczęły się tą nakładką mocno interesować.

Ale... Microsoft? Na pierwszy rzut oka trochę mu z Cyanogenem nie po drodze, bo przecież najlepiej byłoby, gdyby Android wymarł, a w świecie smartfonów niepodzielnie zapanowały okienka. Ale jeśli zastanowimy się nad tą kwestią głębiej (zwłaszcza w kontekście tego, że wiemy już o spotkaniu nowego prezesa Microsoftu z zespołem tworzącym CyanogenMod), to można znaleźć w niej jakiś głębszy sens. Lub nawet kilka "sensów".

Pierwsza sprawa polega na tym, że Microsoft, nad którym pieczę sprawuje Satya Nadella, jest Microsoftem nowym, otwartym. Jest firmą, która nie upiera się przy stosowaniu jedynie słusznego systemu operacyjnego, ale stara się zarabiać na dystrybucji swoich innych produktów, takich chociażby jak pakiet Office. Produktów, które już teraz udostępniane są w sklepie Google Play, ale które mogłyby być w jakiś sposób mocniej zintegrowane z modyfikacją Cyanogena i implementowane "z automatu" smartfonom z Androidem na pokładzie.

Drugi kontekst, w którym możemy interpretować całe to tajemnicze spotkanie, to patenty. Tajemnicą poliszynela jest to, że Microsoft świetnie zarabia na Androidzie i każdy sprzedany egzemplarz telefonu z tym systemem oznacza dla niego całkiem niezły zysk z tytułu opłat patentowych. Być może chodzi więc o to, by zakupić i opatentować jeszcze kilka innych wartościowych rozwiązań programowych, zanim zrobią to inni.

Niestety ani Microsoft, ani ludzie od Cyanogena nie skomentowali w żaden sposób spotkania, które miało miejsce. Dlatego jedyny sposób na to, by dowiedzieć się czegoś więcej na temat tej sprawy to... uzbroić się w cierpliwość. Czas pokaże, w jakim charakterze Microsoft interesuje się Cyanogenem – na razie wiemy tylko, że rzeczywiście tak jest.



Źródło: chip.pl
Dla partnerów YAMOZaloguj sięPrzypomnij hasłoInformacjeTransportTransport - uszkodzona przesyłkaProgram partnerski

Certyfikaty i wyróżnienia: