Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach statystycznych oraz w celu dostosowania naszego sklepu do indywidualnych potrzeb klientów.
W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies.
Korzystanie z naszego sklepu internetowego bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że bedą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności.
Uwaga oszust!14.12.2023

Uwaga oszust!Uwaga na oszustów podających się za pracowników YAMO!
Nasza firma nie oferuje pracy polegającej na pośrednictwie sprzedaży towarów poprzez portale internetowe, jeżeli ktoś oferuje Ci taką pracę w naszym imieniu - jest OSZUSTEM!

więcej »
Sprawdź ofertę sprzętu równiez na mogado.pl31.08.2021

Mogado.pl

więcej »

yamo.pl

Dla partnerów handlowych
» Jak zostać partnerem handlowym?
» Zapomniałeś hasła?

jesteś tutaj:Strona główna/Ze świata IT/Google zamyka usługę Picasa

zwiń

Brak produktów

zwiń

Brak produktów do porównania

Konfiguratory

Google zamyka usługę Picasa
wstecz

25.02.2016

Google zamyka usługę Picasa

Kończy się pewna epoka. Teoretycznie dzieje się coś ważnego, bo dla wielu osób Picasa jako program i jako usługa sieciowa (Picasa Web Album) była przez lata podstawowym sposobem udostępniania zdjęć w Internecie. Ale to już dość dawne czasy – przypomnijmy, że Google przejęło aplikację Picasa od firmy Lifescape już w 2004 roku, a zatem około 12 lat temu. Przejęło i zaczęło wyczyniać rzeczy typowe dla Google – fotografowie na całym świecie otrzymali nagle za darmo niezłą aplikację do organizacji, a nawet edycji zdjęć, a równocześnie miejsce w "chmurze" (choć wtedy nikt nie nadużywał jeszcze tego pojęcia), w której mogli swoje zdjęcia przechowywać i udostępniać.

Od pewnego czasu jednak Google stawia jednak na inną usługę o nazwie Google Photos, która zresztą – co ciekawe – niejako wchłonęła Picasa Web Album. Obecnie ogłoszona decyzja o zamknięciu Picasy 1 maja 2016 roku jest zatem tylko postawieniem kropki nad i – z dwóch usług zostawiamy jedną, popularniejszą (ponad 100 mln użytkowników) i bardziej rozwojową, a równocześnie użytkownikom tej drugiej zapewniamy możliwość dalszego funkcjonowania w ramach Google Photos.

A zatem teoretycznie dzieje się coś ważnego, kończy się epoka związana z nazwą Picasa, nazwą, która sporo znaczy dla wielu fotografów i internautów. Ale w gruncie rzeczy wiele się nie zmieniło, wszystko działa dalej, tylko lepiej i pod inną nazwą.

Źródło: chip.pl

 

Dla partnerów YAMOZaloguj sięPrzypomnij hasłoInformacjeTransportTransport - uszkodzona przesyłkaProgram partnerski

Certyfikaty i wyróżnienia: