Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach statystycznych oraz w celu dostosowania naszego sklepu do indywidualnych potrzeb klientów.
W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies.
Korzystanie z naszego sklepu internetowego bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że bedą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności.
Uwaga oszust!14.12.2023

Uwaga oszust!Uwaga na oszustów podających się za pracowników YAMO!
Nasza firma nie oferuje pracy polegającej na pośrednictwie sprzedaży towarów poprzez portale internetowe, jeżeli ktoś oferuje Ci taką pracę w naszym imieniu - jest OSZUSTEM!

więcej »
Sprawdź ofertę sprzętu równiez na mogado.pl31.08.2021

Mogado.pl

więcej »

yamo.pl

Dla partnerów handlowych
» Jak zostać partnerem handlowym?
» Zapomniałeś hasła?

jesteś tutaj:Strona główna/Ze świata IT/Google rzekomo znalazł metodę na Adblocka

zwiń

Brak produktów

zwiń

Brak produktów do porównania

Konfiguratory

Google rzekomo znalazł metodę na Adblocka
wstecz

08.09.2015

Google rzekomo znalazł metodę na Adblocka

Jeżeli wierzyć doniesieniom użytkowników Twittera z całego świata, to rozszerzenie AdBlock Plus dla Chrome’a właśnie przestało działać i nie blokuje już reklam serwowanych przez usługę YouTube.

Dostawcy treści na YouTube’a (oraz sam serwis) zarabiają na reklamach wyświetlanych przed filmami. Liczą się zarówno ich odsłony, jak i to czy obejrzymy je do końca oraz czy klikniemy w łącze, które proponują. Niestety, wiele osób tego nie rozumie i nie zamierza zapewniać tym twórcom i usłudze zarobku. Wykorzystując rozszerzenie AdBlock Plus lub jemu podobne, blokują reklamy na YouTube, dzięki czemu mogą się skupić wyłącznie na interesujących treściach.

Jednak coraz więcej osób wykorzystujących Chrome’a informuje, YouTube mimo włączonego AdBlocka Plus (a także innych podobnych wtyczek) nadal wyświetla reklamy. To by oznaczało, że Google znalazł metodę na ochronę przychodów twórców i swoich własnych. Jakby tego było mało, użytkownicy tych rozszerzeń nie mają rzekomo możliwości przewijania reklam, co jest dostępne dla użytkowników, którzy nie mają AdBlocka lub podobnego rozwiązania lub wyłączyli jego działanie specjalnie dla YouTube’a.

Google na razie nie komentuje tych doniesień.



Źródło: chip.pl
Dla partnerów YAMOZaloguj sięPrzypomnij hasłoInformacjeTransportTransport - uszkodzona przesyłkaProgram partnerski

Certyfikaty i wyróżnienia: