Jeśli z komunikatora Google korzystacie od czasu, w którym nazywał się jeszcze GTalk, to zaprezentowane przez Google nowości nie będą dla was niczym nowym. No dobrze, kilka zmian jest rzeczywiście bardzo świeża.

Google Talk to nadal dodatek do przeglądarki Chrome, jednak od dzisiaj korzystanie z niego stanie się o wiele wygodniejsze. Na przykład: będziemy mogli z niego korzystać, bez uruchomionej przeglądarki Google'a... Oprócz tego, ponownie będzie można przypiąć ikonę komunikatora Google do paska szybkiego uruchamiania, lub korzystać ze skrótu ALT+TAB, żeby przełączyć się na okno komunikatora. Małe rzeczy, a cieszą.

Oprócz tego zmienił się nieco sposób działania samej aplikacji. Nowe wiadomości nie będą pokazywać się już w formie wysuwających się z prawego, dolnego rogu ekranu okien. Zamiast tego, Google zdecydowało się na skopiowanie kilku rozwiązań z mobilnego komunikatora Facebooka: okrągła ikona komunikatora, ustawiona tak, aby wyświetlała się "zawsze na wierzchu" może zostać umieszczona w dowolnym miejscu na naszym ekranie. Nowe, przychodzące wiadomości wyświetlane są właśnie z tej ikony, w postaci chmurek. Oprócz tego, każda rozmowa otrzymuje oddzielną ikonę, sprawiając, że Google Talk może być obecnie najwygodniejszym komunikatorem, jeśli chodzi o pecety.

Wielce prawdopodobnym jest również to, że Google niedługo zintegruje wysyłanie i odbieranie wiadomości SMS z poziomu Google Talk dla przeglądarki Chrome. Na Androidzie to rozwiązanie istnieje już od jakiegoś czasu.



Źródło: chip.pl