Google poinformowało Apple Inc. już w sierpniu zeszłego roku o szeregu luk w przeglądarce Safari, które umożliwiały śledzenie internautów. Apple potwierdziło otrzymanie takiego raportu.

Safari, natywna przeglądarka systemów Apple’a miała luki umożliwiające szpiegowanie użytkowników. Eksperci ds. cyberbezpieczeństwa w Google odkryli wiele błędów w przeglądarce Safari firmy Apple Inc, które umożliwiały śledzenie zachowań użytkowników podczas przeglądania Internetu. Jak informuje agencja Reuters luki zostały wykryte w narzędziu… zaprojektowanym specjalnie w celu ochrony prywatności i mogły umożliwić stronom trzecim uzyskanie poufnych informacji na temat nawyków przeglądania stron przez użytkowników. Na temat tych luk „Financial Times” przygotowuje raport.

Według informacji podanych właśnie przez „Financial Times” Google Alphabet Inc ujawnił błędy w przeglądarce Apple w sierpniu zeszłego roku. W zeszłorocznym grudniowym wpisie na firmowym blogu inżynier Apple przyznał, że firma naprawiła błędy ujawnione jej przez badaczy Google. Rzecznik Apple w środę potwierdził, że wady wykryte przez Google i wyróżnione w historii Financial Times zostały załatane w zeszłym roku. Google nie skomentowało doniesień Reutera.

22 stycznia rzecznik prasowy Apple powtórzył tę wiadomość i powiedział, że wszystkie informacje, które przedstawił „Financial Times” są już nieaktualne. Teoretycznie, więc użytkownicy Safari nie powinni obawiać się o swoje bezpieczeństwo w sieci. Jak jest w praktyce?



Źródło: chip.pl