Google już podczas majowego I/O Developers wspominało o kilku zmianach mających dotknąć aplikację Mapy. To najprawdopodobniej pierwsza z nich. Stosowny update pojawił się już u części użytkowników w USA, Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Australii i Japonii.

Jeśli czujecie się czasem obserwowani, to całkiem słusznie. Google Maps patrzy… i poleca restauracje, puby, kawiarnie, kręgielnie, kluby bilardowe i właściwie dowolne inne lokale. Najważniejsze by były zbliżone do tych, które już odwiedzaliście.

Właśnie na podstawie dotychczas zarejestrowanych lokalizacji aplikacja Google’a podpowie, do których warto się wybrać. Dlatego raczej nie poleci klubu z muzyką elektroniczną miłośnikowi jazzowych kawiarni. Na głównym ekranie aplikacji pojawią się dwie nowe zakładki: „Explore” i „For You”. Celowo podaję wersje anglojęzyczne, bo chociaż tłumaczenie wydaje się dość oczywiste, to póki nie ma polskiej wersji to nie chcę kogoś wprowadzić w błąd jeśli tłumacze okażą się kreatywni.

W zakładce „Explore” znajdziemy propozycje aplikacji. Będą one brały pod uwagę nie tylko nasze dotychczasowe preferencje, ale także porę dnia i oczywiście aktualną lokalizację. W zakładce „For You” znajdą się natomiast informacje z często odwiedzanych okolic i znajdujących się tam lokali, prawdopodobnie tych, które już znamy.

W tym ostatnim miejscu będzie można także filtrować treści z użyciem przygotowanych przez Google kategorii. Jeśli więc chcemy znaleźć lokal wegetariański to aplikacja pominie informacje o lokalnych, choćby najlepszych, burgerach. Użytkownicy w Polsce muszą jeszcze zaczekać na tę funkcjonalność w naszym kraju. W pierwszej kolejności pojawi się ona w krajach anglosaskich i w Japonii.

Źródło: chip.pl