Planowane wprowadzenie szyfrowania WhatsAppa, Messengera i Instagrama wzbudziło wśród wielu osób obawy dotyczące tego, że ułatwi ono działalność osobom o niecnych zamiarach. Szczególny niepokój wzbudza bezpieczeństwo najmłodszych użytkowników sieci. W odpowiedzi na te zarzuty, Antigone Davis, szefowa działu zajmującego się bezpieczeństwem na platformie Facebooka poinformowała, że wdrożenie szyfrowania zostanie połączone z wprowadzeniem bardziej skutecznych mechanizmów chroniących dzieci. Facebook zamierza bardziej intensywnie moderować, czyli oznaczać i usuwać treści, które mogłyby wiązać się z nadużyciami wobec dzieci.

Facebook zacznie uważniej obserwować profile osób, które często będą wysyłać nieletnim prośby o przyjęcie do grona znajomych, szczególnie, gdy nie będą one mieć żadnych innych powiązań. Serwis zamierza również zamiar monitorować komentarze umieszczane np. pod zdjęciami zamieszczanymi przez osoby nieletnie. Według Financial Times czujność serwisu zwróci także duża różnica wieku między rozmawiającymi na Messengerze lub w wiadomościach prywatnych na Instagramie.

Wprawdzie Mark Zuckerberg przyznał, że kwestia szyfrowania w kontekście bezpieczeństwa najmłodszych wzbudziła jego wątpliwość, ale ostatecznie uznał, że wierzy w możliwość wykorzystania przeciw przestępcom zagrażającym dzieciom narzędzi stworzonych z myślą o poszukiwaniu prób manipulacji przedwyborczych w serwisie.

Według raportu UNICEF z 2017 r. aż 9 na 10 zidentyfikowanych URL zawierających treści związane z przemocą seksualną wobec dzieci jest hostowanych w 5 krajach – Kanadzie, Francji, Holandii, Rosji i Stanach Zjednoczonych. A dziennik „New York Times” podał statystyki, z których wynika, że w 2019 r. odnotowano ogromny wzrost nadużyć wobec dzieci na platformach internetowych.


Źródło: chip.pl