» Jak zostać partnerem handlowym?
» Zapomniałeś hasła?
jesteś tutaj:Strona główna/Ze świata IT/Dropbox w Polsce to na razie nisza
Dodane do porównania
Ostatnio oglądane
Konfiguratory LISTA KATEGORII WSZYSTKIE ZAPISANE WyprzedażeNowości Musisz się zalogować na swoje konto aby widzieć zapisane kategorie | Dropbox w Polsce to na razie nisza 31.10.2014 Co prawda od kilku lat rośnie odsetek osób korzystających z usługi Dropbox. W Polsce jednak strona www.dropbox.com cieszy się zainteresowaniem zaledwie 3 proc. internautów. To trzykrotnie mniej niż w Danii. Nasz wynik zbliżony jest do Rosji, Turcji i Ukrainy - tam witrynę odwiedza niecałe 2 proc. użytkowników sieci.
Dropbox to usługa pozwalająca internautom na dostęp do swoich zdjęć, dokumentów i wideo na niemal każdym rodzaju sprzętu, w dowolnym miejscu i czasie. – Jednak kluczową funkcją Dropboksa jest możliwość udostępniania osobom trzecim folderów i plików. Dzięki temu cały zespół ma dostęp do najnowszej wersji dokumentu, mimo że każda z osób edytuje go na własnym urządzeniu – opisuje usługę dr Leszek Bukowskiego z Polsko-Japońskiej Wyższej Szkoły Technik Komputerowych. – Dropbox jest powszechnie uważany za lidera rynku tzw. dysków internetowych. Popularność oraz szybkość uczenia się obsługi tej usługi mogą być jednym ze wskaźników poziomu kompetencji informatycznych cechujących członków danej społeczności – uważa ekspert. Jaka więc jest popularność strony Dropboksa wśród polskich użytkowników sieci? A jakim zainteresowaniem cieszy się ona w innych krajach? Gemius postanowił to sprawdzić w oparciu o publikowane co miesiąc wyniki badania, które w sposób ciągły prowadzi w Polsce, Danii, Czechach, Rosji, Rumunii, Turcji, na Ukrainie, Węgrzech i Białorusi. Analiza danych z maja 2014 roku pokazuje, że w Polsce w ciągu dwóch lat zainteresowanie stroną Dropboksa wzrosło niemal dwukrotnie. W maju 2014 roku odwiedziło ją prawie 3 proc. polskich internautów (620 tys. osób). Dwa lata temu w analogicznym okresie skorzystało z niej niecałe 2 proc. użytkowników sieci. Podobna tendencja dotyczy Danii, z tym że w odniesieniu do analogicznego okresu popularność strony internetowej Dropboksa wśród internautów zwiększyła się z 5 proc. do 10 proc. Sytuację tę komentuje dr Bukowski, który uważa, że Dania od kilku lat jest jednym z liderów w UE odnośnie stopnia zaawansowania społeczeństwa pod względem wykorzystania nowoczesnych technologii informacyjnych. Tymczasem Polska w przypadku wielu wskaźników znajduje się poniżej średniej europejskiej. – Przykładowo zgodnie z tzw. wskaźnikiem umiejętności cyfrowych ponad 50 proc. duńskiego społeczeństwa potrafi w zaawansowany sposób odszukiwać informacje w internecie, komunikować się z innymi poprzez sieć, tworzyć treści online oraz rozwiązywać problemy związane z nowoczesnymi technologiami informacyjnymi. Umiejętności na tym samym poziomie cechują tylko 20 proc. polskiego społeczeństwa. Dodatkowo około 35 proc. Polaków jest sklasyfikowanych jako osoby, które nie posiadają żadnych umiejętności cyfrowych – twierdzi naukowiec. Dr Bukowski dodaje ponadto: – Istnieje również tzw. wskaźnik różnorodności czynności podejmowanych online. Jest on tym wyższy dla danego kraju, im więcej różnorodnych czynności wykonują w sieci jego mieszkańcy. Może to być między innymi wysyłanie wiadomości e-mail, wyszukiwanie informacji, czytanie elektronicznych wydań pism, korzystanie z bankowości internetowej czy prowadzenie transakcji kupna-sprzedaży online. O ile w 2013 roku Duńczycy uplasowali się pod tym względem na pierwszym miejscu pośród 28 państw członkowskich UE, o tyle Polska znajdowała się na trzecim miejscu od końca. W pozostałych krajach objętych analizą niewielka część internautów odwiedza stronę Dropboksa. Dane z maja 2014 roku pokazują, że w Rumunii jest ona popularna wśród niecałych 5 proc. użytkowników sieci. Z kolei na Ukrainie odwiedza ją ponad dwukrotnie mniej internautów (2 proc.), a w Rosji i w Turcji cieszy się ona zainteresowaniem około 1 proc. internautów. Dane pochodzą z ogólnopolskiego badania internetu Megapanel PBI/Gemius, realizowanego przez firmę Gemius na zlecenie spółki Polskie Badania Internetu. Źródło: chip.pl |
Dla partnerów YAMOZaloguj sięPrzypomnij hasłoInformacjeTransportTransport - uszkodzona przesyłkaProgram partnerski |