Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach statystycznych oraz w celu dostosowania naszego sklepu do indywidualnych potrzeb klientów.
W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies.
Korzystanie z naszego sklepu internetowego bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że bedą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności.
Uwaga oszust!14.12.2023

Uwaga oszust!Uwaga na oszustów podających się za pracowników YAMO!
Nasza firma nie oferuje pracy polegającej na pośrednictwie sprzedaży towarów poprzez portale internetowe, jeżeli ktoś oferuje Ci taką pracę w naszym imieniu - jest OSZUSTEM!

więcej »
Sprawdź ofertę sprzętu równiez na mogado.pl31.08.2021

Mogado.pl

więcej »

yamo.pl

Dla partnerów handlowych
» Jak zostać partnerem handlowym?
» Zapomniałeś hasła?

jesteś tutaj:Strona główna/Ze świata IT/Dane polskich firm w rękach Google?

zwiń

Brak produktów

zwiń

Brak produktów do porównania

Konfiguratory

Dane polskich firm w rękach Google?
wstecz

23.10.2019

Dane polskich firm w rękach Google?

O tym, że Google zostało partnerem strategicznym pisaliśmy już we wrześniu, ale o nie podnoszonym wcześniej aspekcie przypomina dziennik Rzeczpospolita. Otóż w polskiej publicznej chmurze obliczeniowa mają być przechowywane m.in. dane wrażliwe polskich firm. Chmura już częściowo istnieje, teraz planowane są kolejne etapy rozwoju.

Partnerem strategicznym Operatora Chmury Krajowej zostało wybrane Google. A to znaczy ni mniej ni więcej, że zagraniczny podmiot będzie mieć dostęp do wszystkich informacji dotyczących polskich firm. I nie ma znaczenia, że Google w tym celu uruchomi w Polsce specjalnie dla Chmury Krajowej przygotowane centra danych. Zapewniając przy tym, że pliki dotyczące danych polskich firm będą składowane na serwerach fizycznie znajdujących się w Polsce. Dlaczego? Bowiem zgodnie z amerykańską ustawą Cloud Act z 2018 r. mówiącą o legalnym wykorzystaniu danych za granicą, władze USA bez potrzeby załatwiania jakichkolwiek międzynarodowych formalności i składania wniosków, mogą zmusić amerykańskiego operatora, w tym przypadku Google, do przekazania danych klientów.

Mamy więc do czynienia z sytuacją, w której zagraniczny dostawca usługi, świadczący tę usługę nawet za granicą, używając do tego infrastruktury zbudowanej w innym kraju, może zostać zmuszony do przekazania danych klientów. I żadne zapewnienia o ochronie prywatności nie pomogą, jeśli np. FBI czy CIA skorzystają z argumentu „bezpieczeństwo”. Gwoli sprawiedliwości Cloud Act dotyczy wszystkich amerykańskich operatorów chmurowych, także Microsoftu, Amazona czy Oracle.

Dziennik Rzeczpospolita zadał pytanie Romanowi Młodkowskiemu, dyrektorowi strategii Operatora Chmury Krajowej (OChK) o bezpieczeństwo tego rozwiązania, który zauważa, że OChK oferuje własną infrastrukturę i wyjaśnia: Jeśli klient chce podnieść poziom bezpieczeństwa, może posługiwać się kluczami szyfrowymi, które są w jego posiadaniu, i ani my, ani nasi partnerzy nie będą w stanie udostępnić tych kluczy żadnym władzom.



Źródło: chip.pl
Dla partnerów YAMOZaloguj sięPrzypomnij hasłoInformacjeTransportTransport - uszkodzona przesyłkaProgram partnerski

Certyfikaty i wyróżnienia: