Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach statystycznych oraz w celu dostosowania naszego sklepu do indywidualnych potrzeb klientów.
W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies.
Korzystanie z naszego sklepu internetowego bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że bedą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności.
Uwaga oszust!14.12.2023

Uwaga oszust!Uwaga na oszustów podających się za pracowników YAMO!
Nasza firma nie oferuje pracy polegającej na pośrednictwie sprzedaży towarów poprzez portale internetowe, jeżeli ktoś oferuje Ci taką pracę w naszym imieniu - jest OSZUSTEM!

więcej »
Sprawdź ofertę sprzętu równiez na mogado.pl31.08.2021

Mogado.pl

więcej »

yamo.pl

Dla partnerów handlowych
» Jak zostać partnerem handlowym?
» Zapomniałeś hasła?

jesteś tutaj:Strona główna/Ze świata IT/Chrome z blokadą reklam od połowy lutego

zwiń

Brak produktów

zwiń

Brak produktów do porównania

Konfiguratory

Chrome z blokadą reklam od połowy lutego
wstecz

27.12.2017

Chrome z blokadą reklam od połowy lutego

Wyskakujące okna czy odtwarzane automatycznie filmy przestaną wkrótce denerwować użytkowników przeglądarki Google Chrome. Od 15 lutego 2018 roku wydawcy będą musieli zadbać o wymogi określone przez Koalicję na Rzecz Lepszych Reklam - inaczej ich reklamy nie będą wyświetlane.

Latem Google zapowiedziało, że wspólnie z Koalicją na Rzecz Lepszych Reklam opracowuje alternatywę dla typowych adblockerów. Teraz wiemy wiecej – od połowy lutego Chrome zacznie automatycznie blokować reklamy, które nie będą spełniały wymogów wspomnianej organizacji. Chodzi głównie o najbardziej nachalne formy marketingu internetowego: wyskakujące okienka, głośne filmy uruchamiające się od razu po wejściu na stronę, kilkusekundowe banery, które zasłaniają treści itp. Kilka dni temu pisaliśmy też o tym w CHIP-ie w kontekście zmian wprowadzonych w wersji 64 beta tej przeglądarki.

Antyreklamowy mechanizm będzie wprowadzany stopniowo. Przez pierwsze dwa miesiące wydawcy otrzymają ostrzeżenie, jeśli irytujące reklamy pojawią się na więcej niż 7,5 proc. odsłon danej strony. Przez kolejne dwa miesiące wskaźnik ten obniżony zostanie do 5 proc., by ostatecznie od 15 czerwca wynosić 2,5 proc.

Google nie chce działać wbrew wydawcom – w końcu zarabia krocie na reklamach. Dlatego już teraz każdy właściciel strony może otrzymać raport na temat widoczności reklam. Dzięki niemu dowie się, czy prezentowane treści marketingowe spełniają standardy Koalicji. Od 15 lutego Google będzie powiadamiać wydawców o nieodpowiedniej kreacji. Na jej usunięcie bądź dopasowanie do wymogów właściciele stron będą mieli 30 dni. W przypadku braku reakcji Chrome automatycznie zablokuje nie tylko wskazaną w raporcie reklamę, ale też wszystkie wyświetlane na stronie.

Inicjatywa wydaje się bardzo restrykcyjna, ale z drugiej strony może to być jedyny sposób na to, by zatrzymać instalację adblockerów ukrywających wszystkie reklamy. W ten sposób Google ma nadzieję, że gdy wydawcy pozbędą się irytujących kreacji, to internauci nie będą czuli potrzeby instalowania szkodliwego z punktu widzenia ekonomii oprogramowania. Z roku na rok liczba osób używających adblockerów rośnie, co sprawia, że wydawcom coraz trudniej oferować bezpłatne treści.



Źródło: chip.pl
Dla partnerów YAMOZaloguj sięPrzypomnij hasłoInformacjeTransportTransport - uszkodzona przesyłkaProgram partnerski

Certyfikaty i wyróżnienia: