Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach statystycznych oraz w celu dostosowania naszego sklepu do indywidualnych potrzeb klientów.
W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies.
Korzystanie z naszego sklepu internetowego bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że bedą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności.
Uwaga oszust!14.12.2023

Uwaga oszust!Uwaga na oszustów podających się za pracowników YAMO!
Nasza firma nie oferuje pracy polegającej na pośrednictwie sprzedaży towarów poprzez portale internetowe, jeżeli ktoś oferuje Ci taką pracę w naszym imieniu - jest OSZUSTEM!

więcej »
Sprawdź ofertę sprzętu równiez na mogado.pl31.08.2021

Mogado.pl

więcej »

yamo.pl

Dla partnerów handlowych
» Jak zostać partnerem handlowym?
» Zapomniałeś hasła?

jesteś tutaj:Strona główna/Ze świata IT/Chiny zaostrzają cenzurę internetu - po raz kolejny

zwiń

Brak produktów

zwiń

Brak produktów do porównania

Konfiguratory

Chiny zaostrzają cenzurę internetu - po raz kolejny
wstecz

11.05.2017

Chiny zaostrzają cenzurę internetu - po raz kolejny

Plany całkowitego blokowania popularnych "zachodnich" stron internetowych, takich jak Google czy Facebook. I kontrola dyskusji online, prowadzonych w chińskiej części sieci - to tylko niektóre z wprowadzanych w Państwie Środka obostrzeń. Regulacje mają wejść w życie 1 czerwca.

Ogłoszony przez Chińską Radę Państwa i sprawującą samodzielną władzę Komunistyczną Partię Chin, pięcioletni program rozwoju reformy kulturalnej jest w istocie programem eskalacji kontroli nad jakimikolwiek informacjami publikowanymi online. Wliczają się w to zarówno media, jak i dyskusje prowadzone w sieci.

Hasło poszerzania tzw. suwerenności cybernetycznej to w Chinach priorytet kampanii, dotyczącej bezpieczeństwa internetowego, prowadzonej przez prezydenta Xi Jinpinga. W demokratycznym państwie suwerenność cybernetyczna oznaczałaby raczej ochronę danych, należących do internautów. Komunistyczna Partia Chin rozumie to zgoła inaczej: jako absolutną kontrolę wszelkich przejawów wolnej publicznej dyskusji oraz publikowania jakichkolwiek nieautoryzowanych przez rząd informacji.

Plan reformy kulturalnej, czy - może napiszmy to wprost - zaostrzenia kontroli państwa nad cyfrowym życiem obywateli Chin ma prowadzić do uruchomienia systemu "kwalifikacji" osób pracujących online i publikujących informacje. Jedyne wiadomości, które będą mogły się pojawić w internecie, opublikują osoby zaaprobowane przez oficjalną, rządową agencję informacyjną Xinhua. Obostrzenia dotkną również dostawców internetu. Będą musieli w znacznie szerszym, niż dotychczas zakresie kontrolować i raportować ruch, przechodzący przez ich łącza.

Oficjalnie obostrzenia mają przeciwdziałać propagowaniu internetowych plotek, szkodliwych i fałszywych informacji. Zgodnie ze słowami prezydenta Xi Jinpinga media muszą przestrzegać linii partii i promować tzw. pozytywną propagandę. Plan ma również rozpowszechniać punkt widzenia i kulturową siłę azjatyckiego tygrysa na całym świecie. Ciekawe czy kupując chiński smartfon, też będziemy narażeni na "pozytywną propagandę"...?


Źródło: chip.pl
Dla partnerów YAMOZaloguj sięPrzypomnij hasłoInformacjeTransportTransport - uszkodzona przesyłkaProgram partnerski

Certyfikaty i wyróżnienia: