» Jak zostać partnerem handlowym?
» Zapomniałeś hasła?
Dodane do porównania
Ostatnio oglądane
Konfiguratory LISTA KATEGORII WSZYSTKIE ZAPISANE WyprzedażeNowości Musisz się zalogować na swoje konto aby widzieć zapisane kategorie | Bill Gates powinien znów być szefem Microsoftu! 02.09.2013 Kto obejmie stanowisko dyrektora generalnego Microsoftu, gdy Steve Ballmer odejdzie na emeryturę? To pytanie trapi wielu ekspertów, analityków i entuzjastów IT.
Ale nie tylko ich. Interesuje się właściwie tym cały świat, czego najlepszym przykładem są zakłady bukmacherskie, w których można obstawiać kandydatów. Jednym z nich jest Bill Gates, który oddał przywództwo w firmie Ballmerowi w 2000 roku, ale wciąż jest przewodniczącym zarządu. Bukmacherzy nie dają jednak współzałożycielowi Microsoftu zbyt wielu szans, a raczej nie wierzą, że mógłby się zdecydować na powrót - za każdy postawiony dolar na powrót Gatesa, można zgarnąć 50 dolarów. Nic dziwnego. W końcu Gates odszedł, by skupić się na zadaniach w swojej fundacji charytatywnej Bill and Melinda Gates Foundation i na przestrzeni lat wielokrotnie powtarzał w wywiadach, że nie zamierza wracać do firmy w pełnym wymiarze godzin. Zdecydowanie więcej sensu w powrocie filantropa do firmy widzi dyrektor Salesforce.com, Marc Benioff. Według niego powrót Gatesa wywołałby zupełnie nowy poziom ekscytacji wśród inwestorów, pracowników i chyba wszystkich entuzjastów IT. - Nie ma żadnego bardziej wyraźnego kandydata z umiejętnościami wizjonerskimi by zmienić firmę, niż Bill Gates - powiedział szef firmy zajmującej się przetwarzaniem w chmurze w wywiadzie dla CNET. Na bardzo szerokiej liście nazwisk, które pojawiają się w kontekście objęcia stanowiska dyrektora generalnego Microsoftu pojawiają się między innymi: obecny szef Nokii i były pracownik firmy z Redmond, Stephen Elop, obecny COO Microsoftu - Kevin Turner, szef Netflix i były członek zarządu Microsoftu - Reed Hastings, dyrektor eBay - John Donahoe czy założyciel Twittera - Jack Dorsey. U bukmacherów można nawet obstawić Tima Cooka. Jeśli się zdecydujemy na obecnego szefa Apple, a on rzeczywiście zostanie dyrektorem Microsoftu, za każdego postawionego dolara otrzymamy 100 dolarów. Nie można się nie zgodzić z jednym - gdyby Bill Gates wrócił na stanowisko CEO Microsoftu i nawet gdyby miał to być jedynie tymczasowy epizod, z pewnością wywołałby w branży całą masę entuzjazmu po, jak można usłyszeć z ust wielu komentatorów, niezbyt ekscytujących rządach Ballmera, który był (i ciągle jest) niezłym zarządcą, ale raczej nie grzeszy wizjonerstwem, czy nawet pasją do nowych technologii. ŹRÓDŁO: chip.pl |
Dla partnerów YAMOZaloguj sięPrzypomnij hasłoInformacjeTransportTransport - uszkodzona przesyłkaProgram partnerski |