Google ma już na swoim koncie dwa notebooki: Chromebook Pixel i Pixel 2. Czy doczekają się następców? Niestety, nie. Potwierdza to sam Google.

Rick Osterloh z Google’a ogłosił na targach MWC że jego firma nie planuje nowych komputerów autorskiej konstrukcji. Podkreślił, że system operacyjny Chrome OS jest nadal bardzo istotny dla firmy, jednak produkcję urządzeń z tym systemem Google chce zostawić swoim partnerom sprzętowym.

Jeśli chodzi o komunikatory internetowe, to o Google można powiedzieć wiele, ale na pewno nie to, że firma zniechęcona swoimi dotychczasowymi porażkami postanowiła się poddać i przestać je tworzyć. Tym razem chodzi o nową, desktopową wersję Google Allo.

Pamiętacie w ogóle Allo? To ten mobilny komunikator z wbudowaną "sztuczną inteligencją", czyli bardzo sprytnym botem, który jest w stanie wspomagać prowadzone przez nas konwersacje oraz pełnić rolę osobistego asystenta. O ile oczywiście korzystamy z Allo po angielsku, najlepiej na terenie Stanów Zjednoczonych (gdzie działają wszystkie usługi związane z Allo).

Aktualnie zamawiając Ubera rezerwujemy jedynie przejazd na jeden kurs. Kierowca może podwieźć nas do sklepu, ale nie poczeka aż zrobimy zakupy. Wkrótce jednak się to zmieni.

UberHire to nowa usługa, która została uruchomiona w kilku indyjskich miastach m.in. Mumbaju i New Delhi. Jej użytkownicy mogą wynająć kierowcę Ubera na godziny, czyli innymi słowy zapewnić sobie szofera, który nie tylko podwiezie w wybrane miejsce, ale także cierpliwie poczeka na nasz powrót. Minimalna opłata ma wynosić około 10 dolarów za pierwsze dwie godziny. Za każdą następną minutę i przejechany kilometr trzeba będzie zapłacić dodatkowo, jednak te stawki nie zostały ujawnione.

W 500 sklepach amerykańskiej sieci Best Buy Facebook posiadał stoiska, na których prezentował Oculus Rifta. Zainteresowani mogli w tym samym miejscu kupić sprzęt. Niestety stoiska nie cieszyły się zainteresowaniem.

Facebook przeprowadza właśnie operację zamknięcia 200 z 500 stoisk w sklepach Best Buy. Pracownicy sklepu potwierdzili, że sprzęt nie cieszył się takim oczekiwaniem, jakiego można by było się spodziewać - mijały dni, kiedy żaden z klientów nie prosił o prezentację.

Coraz większa automatyzacja świata wymaga dyskusji na temat światowego systemu ekonomicznego. Bill Gates proponuje reformę, która polegałaby na opodatkowaniu pracy robotów.

Coraz mniej zawodów będzie wymagało obecności człowieka. Roboty są tańsze i efektywniejsze, więc nie ma żadnego powodu by nadal zatrudniać ludzi. Ale skoro wszyscy zostaniemy zastąpieni, to skąd mamy pozyskiwać pieniądze? Czy wszyscy będziemy w stanie się przebranżowić i nauczyć zadań których roboty nadal wykonywać nie mogą?