Jeden z największych operatorów GSM w Kanadzie, firma Telus, wydała oświadczenie, w którym zajmuje inne stanowisko niż to powszechnie obowiązujące, które jest w istocie wynikiem amerykańsko-chińskiego konfliktu gospodarczego.

Telus, jedna z największych firm telekomunikacyjnych w Kanadzie, wsparła swojego chińskiego partnera. W memorandum podpisanym przez kierownictwo firmy, wysłanym do dzienników „The Globe” oraz „Mail”, czytamy:

Netflix przewidywał, że ostatni kwartał ubiegłego roku przyciągnie ok. 7,6 mln nowych użytkowników, tymczasem okazało się, że z serwisu skorzystało aż 8,8 mln nowych subskrybentów. Wyniki finansowe nie spełniły jednak oczekiwań.

Firma opublikowała kwartalny raport finansowy. Zdecydowanie amerykański serwis VOD ma powody do radości, przynajmniej jeśli chodzi o liczbę nowych użytkowników. W USA przybyło ich 1,53 mln, a na pozostałych rynkach 7,31 mln. W sumie Netflix ma już 139 milionów aktywnych użytkowników. Dla porównania HBO Now, czyli wariant usługi VOD odseparowany od umów z sieciami kablowymi w lutym 2018 roku miał tylko 5 mln użytkowników (nowsze dane nie są znane). Dlatego nic dziwnego, że Netflix nie traktuje HBO poważnie i porównuje swoją popularność do gry e-sportowej przyciągającej ponad 200 mln graczy niż innych usługodawców VOD.

Na firmowym blogu Valve opublikowało wpis podsumowujący zmiany, jakie zaszły w 2018 r. na Steamie. Przy okazji studio zdradziło, czego możemy się spodziewać na Steam w tym roku. Wiele wskazuje na to, że owe plany, to wynik pojawienia się konkurencji.

W tym roku główny klient Steam przejdzie poważne przeróbki. Będzie tworzony w oparciu o tę samą technologię, która obecnie napędza m.in. odnowiony w zeszłym roku Steam Chat. Valve planuje też nowy system rekomendacji, aby umożliwić graczom odkrywanie tych gier, które mogą ich zainteresować. Platforma do realizacji tego zadania będzie wykorzystywała algorytmy uczenia maszynowego.

36-letni obywatel Kanady, Robert Lloyd Schellenberg, został skazany przez chiński sąd na karę śmierci. Premier Kanady, Justin Trudeau twierdzi, że jest to odwet za aresztowanie dyrektor finansowej Huawei w Kanadzie, Meng Wanzhou.

Schellenberg w 2014 roku został skazany na 15 lat za przemyt 222 kilogramów narkotyków. Jednak chiński sąd wznowił sprawę i skazał Kanadyjczyka na karę śmierci. Stało się to niedługo zatrzymaniu Meng Wanzhou, będącej dyrektorem finansowym Huawei i jednocześnie córką założyciela firmy. Chińskie służby zatrzymały też dwóch innych Kanadyjczyków, którzy zostali oskarżeni o szpiegostwo.

Od czasu listopadowej konferencji dla developerów Samsung publicznie nie pokazał swojego gorącego flagowca. Galaxy F, jak nazywany jest roboczo "składak", został pokazany na targach Consumer Electronics Show wybranym partnerom za zamkniętymi drzwiami. Z ich opinii wynika, że sprzęt nie jest jeszcze gotowy do wprowadzenia na rynek.

Koreański portal The Investor porozmawiał z osobami, które mogły w Las Vegas obejrzeć prototyp Galaxy F. Okazuje się, że urządzenie boryka się z pewnym problemem – nie da się go złożyć całkowicie. Boki smartfonu pozostają lekko podniesione. Całkowite dociśnięcie ekranów do siebie może doprowadzić do jego pęknięcia. W aktualnej wersji prototypu widoczny jest znak zgięcia w trybie tabletu, ale ma to być naprawione w ostatecznej wersji Galaxy F.

Smartfon dostanie procesor Snapdragon 660, 6 GB RAM-u i 9 wersję Androida. Oficjalnie zadebiutować może w czwartek, kiedy Xiaomi potwierdzi stworzenie nowej submarki. Redmi dotyczas było serią telefonów ze średniego segmentu sygnowanych głównym logo.

Gdy Xiaomi ogłosiło, że wydzieli serię Redmi jako osobną markę, firma zapowiedziała też, że pierwsze telefony pojawią się 10 stycznia. Według spekulacji, mogą to być smartfony Redmi 7, 7 Pro, Note 7, Note 7 Pro lub Pro 2. Teraz jeden z nich, czyli Redmi Note 7, pojawił się w bazie Geekbench i stąd dowiadujemy się, co model ma w środku. Jego sercem będzie SoC Qualcomm Snapdragon 660, a więc 8-rdzeniowa jednostka korzystająca z rdzeni Kryo 260. Chociaż nie jest to układ najnowszy (pochodzi z połowy 2017 roku) nadal zapewnia niezłą wydajność.

Huawei jest niewątpliwie potęgą w świecie smartfonów i urządzeń komunikacyjnych. Wyraźnie widać, że chińska firma ma chęć na sukces w rynku serwerowym. Pomóc ma w tym nowy układ, Kunpeng 920, składający się z 64 rdzeni ARM.

W serwerach duże znaczenie ma wydajność uzyskiwana na 1W czerpanej energii. Pod tym względem układy w architekturze ARM są bardzo skuteczne. Poza tym uzyskanie licencji na ARM jest łatwe w porównaniu do X86, stąd w ostatnim czasie coraz więcej jednostek serwerowych ARM. I dobrze, bo przecież procesory ARM, czerpiąc mniej prądu, powodują, że każda nasza operacja online jest mniej kosztowna dla środowiska. Huawei przedstawiło swoją nową jednostkę jako „najbardziej zaawansowany procesor Advanced RISC Machine (ARM)”. Układ został zaprojektowany przez Huawei głównie na potrzeby własnych serwerów TaiShan.