Chociaż na rynku producentów smartfonów niepodzielnie rządzi Apple, bardzo dobrymi wynikami sprzedaży może się również pochwalić Samsung. Koreańska firma ogłosiła bowiem właśnie, że jej smartfony z rodziny Galaxy S sprzedały się już w liczbie przeszło 30 milionów sztuk. Pierwsza generacja Galaxy S to prawie 20 milionów sprzedanych urządzeń, natomiast Galaxy S II - kolejne 10 milionów. Warto dodać, że Galaxy S II to najlepiej sprzedający się smartfon w ofercie Samsunga. W zaledwie 5 miesięcy od premiery przekroczył bowiem barierę 10 milionów sprzedanych sztuk. Urządzenie cieszy się uznaniem nie tylko w oczach konsumentów, ale zostało także uhonorowane tytułem "Telefonu roku" podczas Gadget Award 2011 wygrywając między innymi ze swoim największym konkurentem, czyli iPhone’em 4. Z informacji podanych przez Samsunga wynika, że zamierza on w przyszłym roku wprowadzić na rynek trzecią generację smartfonów Galaxy S. Znacznie wcześniej, już za dwa dni, będziemy jednak świadkami premiery kolejnego członka "galaktycznej" rodziny, czyli pracującego pod kontrolą nowego systemu Android 4.0 smartfona Galaxy Nexus Prime.

Świat muzyki zmienił się diametralnie w ciągu ostatnich kilku lat. Już chyba nikt nie wątpi w to, że przyszłością, czy tego chcemy czy nie, jest cyfrowa dystrybucja, wypierająca powoli lepsze pod wieloma względami płyty CD. Swoją rolę odegrał tu bez wątpienia iTunes Store, który dzięki temu, że wyszedł spod ręki Apple, stał się modnym miejscem do kupowania muzyki. Zresztą wystarczy popatrzeć na liczby dotyczące iTunes Store, wśród których przed szereg wychodzi ta - 15 miliardów. Właśnie tyle piosenek rozeszło się przez cyfrową dystrybucje Apple, sprawiając, że firma stała się największym pośrednikiem sprzedającym muzykę na świecie. Teraz za to, nóż w plecy płycie CD chce wbić kolejny gigant, Google, który planuje otworzyć własny internetowy sklep z muzyką. Firma prowadzi obecnie rozmowy z wytwórniami muzycznymi, które powinny skończyć się w przeciągu najbliższych tygodni. Wtedy też powinniśmy dowiedzieć się jak będzie wyglądał sklep Google, choć wiele wskazuje na to, że zostanie on podpięty pod serwis Music, który w obecnej formie pozwala jedynie na wgrywanie własnych „empetrójek” i słuchanie ich z różnych urządzeń mających dostęp do internetu. W ten sposób otrzymalibyśmy usługę oferującą możliwość zakupu nowych utworów i przechowywania ich w chmurze. Trzeba również przypomnieć, że Google już raz próbowało otworzyć sklep muzyczny, ale firmie nie udało się zdobyć odpowiednich licencji. Widać jednak, że na tym polu, gigant nie zamierza odpuścić. To dobrze, przynajmniej dla klientów internetowych sklepów muzycznych - zdrowa konkurencja jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Gorzej natomiast dla poczciwiej płyty CD, która prędzej czy później będzie musiała odejść na emeryturę, ale patrząc na rosnącą popularność cyfrowej dystrybucji, wszystko wskazuje na to, że może to być emerytura przedwczesna.

Firma Sony oficjalnie poinformowała o planowanym wycofaniu ze światowej sprzedaży ponad 1,6 mln. telewizorów LCD BRAVIA. Powód? Niektóre modele sprzedawane w 2007 i 2008 roku mogą mieć wadliwe części. Wszystko za sprawą usterki powodującej samozapłon urządzeń. Poinformowano o 11 przypadkach gdzie topiące się części emitowały silny dym. Wszystkie incydenty odbyły się w Japonii, jednak wadliwe części mogą też występować w telewizorach sprzedanych w okresie 2007 i 2008, na całym świecie. Do tej pory nie otrzymano żadnych doniesień o obrażeniach lub uszkodzeniach jakiegokolwiek innego sprzętu za sprawą usterki w telewizorach Sony. Otrzymaliśmy oficjalną informację od Sony, które modele telewizorów LCD BRAVIA dostępnych w sprzedaży od czerwca 2007 roku mogą mieć problemy.

Firma Gigabyte Technology zapowiedziała wprowadzenie na rynek nowego modelu płyty głównej, wykonanej w formacie micro-ATX, opartej na układzie logiki Intel H61 i przeznaczonej dla procesorów korzystających z podstawki Intel LGA1155.

Podczas Fusion 2011 firma AMD zaprezentowała nową generację procesorów graficznych, opartą na najnowocześniejszym procesie technologicznym 28 nm. Pokaz poprowadził Matt Skynner, Corporate Vice President i General Manager of AMD’s Graphics Division, jako część prezentacji “Enabling the Best Visual Experience”. Skynner zademonstrował mobilną wersję procesora graficznego firmy AMD, opartego na technologii 28 nm. Możliwości nowego rozwiązania zaprezentowano na przykładzie popularnego tytuł RPG firmy Bioware – „Dragon Age 2”. Dzięki nowemu procesorowi graficznemu AMD zyskano obraz w wysokiej rozdzielczości przy zachowaniu pełnej płynności odtwarzania gry. “AMD stara się być liderem rozwoju graficznych technologii, co pokazujemy przewodząc każdej zmianie, od udoskonalania procesów technologicznych, po adaptowanie najnowszych pamięci grafiki,” powiedział Skynner . „Tempo naszego rozwoju technologii 28nm, w połączeniu z kilkoma innowacjami w naszej bazowej architekturze graficznej, już teraz mocno emocjonuje społeczność ODM w Tajpej w tym tygodniu”.

Już jakiś czas temu HP poinformowało o planach nabycia firmy Autonomy. Informacja ta została podana jednocześnie z wiadomością o zaprzestaniu prac nad urządzeniami z systemem webOS oraz możliwym odsprzedaniem działu firmy zajmującego się pecetami. Brytyjska firma Autonomy zajmująca się produkcją oprogramowania została kupiona przez Hewlett-Packarda. Udziałowcy będący w posiadaniu 87 proc. firmy zgodzili się na ofertę zakupu złożoną przez HP. Transakcja opiewa na 10,3 mld dolarów lub inaczej 25,4 funta za udział. Przejęcie firmy Autonomy zostało rozpoczęte przez byłego prezesa HP, Leo Apothekera. Wielu twierdziło, że oferta HP jest zbyt wysoka, ale nowa prezes Meg Whitman postanowiła sfinalizować tę transakcję. Autonomy to największy brytyjski producent oprogramowania biznesowego do zarządzania dużymi ilościami informacji. Brytyjska firma obsługuje też chmurę obliczeniową, która gromadzi petabajty danych. IDC podało w tym roku, że Autonomy było jedną z najszybciej rozwijających się firm oferujących rozwiązania dotyczące przeszukiwania danych firmowych. HP mówi, że nowy nabytek pomoże firmie w dostarczaniu lepszych rozwiązań z dziedziny analizy danych, chmury obliczeniowej, organizacji pracy oraz przeszukiwania baz danych. Autonomy będzie działało jako odrębna jednostka biznesowa prowadzona przez prezesa Mike'a Lyncha, który ma raportować do Meg Withman.

Jeszcze swojej premiery nie zdążyły doczekać procesory AMD z serii FX (Bulldozer), a już w sieci pojawiły się slajdy przedstawiające kolejną platformę tego producenta nazwaną FX Next. Zgodnie już z tradycją do materiałów tych dotarł turecki serwis Donanim Haber. Według nich kolejna edycja procesorów AMD ma być wyposażona w lekko zmodyfikowany rdzeń Piledriver - taki sam jak w następcy Llano - Trinity. Ulepszony Piledriver ma posiadać kilka nowych instrukcji, o 10% wyższą wydajność i wersję 3.0 technologii Turbo Core. Aby ułatwić użytkownikom przejście ma być on kompatybilny z podstawką AM3+. FX Next, według slajdu ma również korzystać z tych samych chipsetów seriio 9 co Bulldozer. Oznacza to, że nadal nie będzie natywnego wsparcia USB 3.0 i wolniejszy kontroler SATA 6 Gb/s niż konkurencyjne platformy Intela. Nie wiadomo kiedy nowa platforma nadejdzie - jednak nie można się temu dziwić biorąc pod uwagę, że nadal czekamy na serię FX, a według ostatnich, niezbyt szczęśliwych informacji z GlobalFoundries (zbyt dużo odrzutów) możemy poczekać jeszcze trochę.

Przesiadka na Windows 7 wydaje się dobrym rozwiązaniem, ale z przyczyn sprzętowych lub sentymentalnych, nie każdy ma na nią ochotę. Czy porzucenie systemu Windows XP jest więc koniecznością? Odpowiedź na to pytanie brzmi: nie, a przynajmniej jeszcze nie teraz. Przeczytajcie nasze uzasadnienie. Microsoft ciągle wspiera Windows XP i będzie tak czynił aż do kwietnia 2014 roku. Wtedy ten system skończy dwanaście lat. Windows 98 był wspierany tylko przez osiem lat, a niektórzy używają go do tej pory. Co oznacza zakończenie wsparcia dla systemu? Chodzi głównie o brak aktualizacji bezpieczeństwa i innych poprawek. Taki stan rzecz może jednak nie być wcale aż tak niebezpieczny. Po dwunastu latach Windows XP będzie już mocno zabezpieczony przez wszystkie wcześniejsze aktualizacje. Oprócz tego w 2014 roku nie będzie raczej powstawać nowe złośliwe oprogramowanie dla dwunastoletniego systemu operacyjnego. Należy jednak zauważyć, że już obecnie Microsoft przestał wspierać Windows XP na wielu polach. Część aplikacji Windows Live działa tylko w systemach Windows 7 i Vista. To samo dotyczy Internet Explorera 9, więc jeśli używacie XP, to pamiętajcie, by raczej nie polegać na przeglądarce Microsoftu. Jeśli jednak inni producenci oprogramowania odwrócą się od Windows XP, będzie to dla nas znakiem, że należy pożegnać się z naszym systemem. Stanie się to szczególnie oczywiste, gdy swoje produkty przestaną oferować producenci przeglądarek i programów antywirusowych.