Na początku kwietnia cena bitcoina po raz pierwszy w tym roku osiągnęła poziom 5 tysięcy dolarów, na czym zyskały także inne wirtualne waluty. Łącznie, wartość wszystkich kryptowalut zwiększyła się o 15 miiardów dolarów w nieco ponad godzinę.

Przez długi czas bitcoin i inne kryptowaluty notowały duże spadki. Sytuacja jednak w końcu się ustabilizowała, a w ostatnim czasie widać wzrost zainteresowania wirtualnymi pieniędzmi. Cena najpopularniejszej kryptowaluty, czyli bitcoina (BTC), wzrosła z 3,5 tysiąca do 5 tysięcy dolarów. Do poziomu 20 tysięcy dolarów z końcówki 2017 roku jeszcze wiele brakuje i trudno przewidywać kolejne ruchy na rynku. Jednak zbliża się ważne wydarzenie, które może mieć wpływ na cenę bitcoina i innych kryptowalut.

Portal społecznościowy Marka Zuckerberga wprowadza nową opcję "Dlaczego to widzę?" dla postów od znajomych, polubionych stron, a także grup. Funkcja będzie działała analogicznie do tej, która od 2014 roku pojawia się przy reklamach.

Po rozwinięciu menu obok wpisu (ikonka przedstawiająca trzy kropki) dowiemy się, z jakiego powodu Facebook wyświetlił daną treść. Serwis społecznościowy pokaże, co algorytm wyświetlający informacje na wirtualnej ścianie wziął pod uwagę i dlaczego uznał, że ten konkretny wpis może nas zainteresować. Będziemy mogli też prześledzić listę ostatnich reakcji, a także co łączy nas z autorem wyświetlonej wiadomości.

Evaldas Rimasauskas przyznał się do oszustwa, którego ofiarą padły dwie korporacje z branży technologicznej. 50-letni mężczyzna zarejestrował firmę o nazwie takiej, jak naprawdę współpracująca z Facebookiem i Googlem. I wystawiał fałszywe faktury. Resztę życia może spędzić w więzieniu.

Sprawa wyszła na jaw w 2017 roku, jednak dopiero teraz Rimasauskas przyznał się do winy. Między 2013 a 2015 za pomocą sfałszowanych faktur wyłudził od Facebooka i Google’a ponad 100 milonów dolarów. Oszust podszywał się pod tajwańskie przedsiębiorstwo Quanta Computer i wysyłał koncernom mailem sfabrykowane faktury za rzekome usługi. Na dokumentach były prawdziwe dane – mężczyzna zarejestrował na Łotwie firmę o takiej samej nazwie, jak przedsiębiorstwo, z którym rzeczywiście współpracowały Facebook i Google. Wzory dokumentów i podpisów były zbliżone do autentycznych. Pieniądze za fałszywe faktury trafiały na konta zarejestrowane na Łotwie, Cyprze, Słowacji, Litwie, Węgrzech i w Hongkongu.

Od kwietnia amerykańskie firmy takie jak Intel, AMD, Qualcomm i Apple nie będą mogły sprzedawać produktów na chińskim rynku. Powodem są oskarżenia o szpiegostwo i przesyłanie danych chińskich użytkowników do Stanów Zjednoczonych.

China Quality Certification Center (CQCC) zajmująca się certyfikacją urządzeń sprowadzanych na rynek chiński poinformowała w oświadczeniu, że urządzenia takich amerykańskich marek jak Apple, Intel, AMD i Qualcomm nie spełniają standardów bezpieczeństwa. Prezes urzędu, Yuren Jie, twierdzi, że chińscy eksperci znaleźli w urządzeniach tych producentów mikroukłady, które mogą posłużyć do szpiegowania.

Muzyczny serwis streamingowy wprowadził plan dla dwóch osób mieszkających razem - z jedną opłatą. Duo od indywidualnego konta Premium jest droższe tylko o 5 złotych. Sprawdzamy, czy podobną usługę mają konkurenci szwedzkiej firmy.

Z nowego abonamentu Spotify Premium Duo mogą skorzystać także osoby, które mają w tej chwili konto Premium. Nie trzeba zakładać nowego profilu, wszystkie zapisane wcześniej dane, czyli informacje o rachunku, playlisty i rekomendacje zostaną zachowane. Premium Duo to w praktyce dwa konta Premium za ogółem 25 złotych. Pojedynczy abonament Premium kosztuje 20 złotych. W przypadku Duo serwis muzyczny pobiera opłatę tylko z jednego rachunku.

Nowe przepisy unijne ograniczają możliwość anonimowego handlowania kryptowalutami. Mowa o piątej dyrektywie Unii Europejskiej w sprawie przeciwdziałania praniu pieniędzy. Regulacja sprawi, że osoby chcące kupić np. bitcoiny będą musiały przejść proces rejestracji, w którym podadzą swoje dane.

Do tej pory istniało kilka giełd, na których zakup bitcoinów był banalny. Wystarczyło wejść na odpowiednią stronę, na której po podaniu numer konta można było kupić kryptowaluty. Co prawda w Polsce wiele giełd od dawna wymaga przejścia przez proces rejestracji i podania danych osobowych, bez których nie dojdzie do transakcji. Nowa ustawa Unii Europejskiej o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy zmusza pozostałe giełdy do wprowadzenia analogicznego systemu. Jedno z ostatnich miejsc, które umożliwiało niemal anonimowy zakup kryptowalut, już wprowadziło nowe przepisy.

Amerykański gigant ogłosił, że planuje zmodyfikować reklamy w wyszukiwarce tak, by można było szybko kupić rzeczy znalezione na obrazach pochodzących z grafik Google'a.

Pomysł opiera się na tym, by wprowadzić nowy format reklam używanych w sieci. Obrazy pokazujące się użytkownikowi w wyszukiwarce miały by mieć wyraźnie zaznaczone niektóre elementy. Kiedy użytkownik kliknie na taki element, ten podświetli się, pokaże cenę i przekieruje do wybranego sklepu.

By zmniejszyć wydatki i czas potrzebny do szkolenia psów policyjnych, Chiny postanowiły zwrócić się w stronę nowoczesnej bioinżynierii. Naukowcy sklonowali zwierzę, które dzięki dobrym genom powinno uczyć się szybciej.

Naukowcy z Uniwersytetu Rolniczego w Junnanie wraz z przedstawicielami firmy Sinogene z Pekinu przeprowadziły zabieg klonowania wilczaka chińskiego.