Jak wynika z raportu finansowego Nokii, w maju firma dostała olbrzymi zastrzyk gotówki. Przelew przyszedł od Apple. Amerykańska firma korzystała nielegalnie z fińskich patentów i musiała teraz za nie zapłacić.

Płatność zrealizowana przez Apple jest konsekwencją ugody, która została zawarta w maju. W grudniu 2016 roku Nokia wytoczyła Amerykanom proces, w którym oskarżyła firmę z Cupertino o naruszenie 32 patentów z zakresu m.in. działania wyświetlaczy, interfejsów, anten i kodowania wideo. W odwecie Apple usunęło z App Store wiele produktów marki Withings, należącej do Nokii.

2 miliardy dolarów od Apple (czyli ponad 7 miliardów złotych) wyszły na światło dzienne po publikacji najnowszego raportu finansowego Nokii. Niegdysiejszy król telefonów komórkowych oznajmił przy okazji, że będzie kontynuował współpracę z Apple. Szczegóły na ten temat i plany zagospodarowania pieniędzy z tytułu ugody mają zostać przedstawione razem z kolejnym raportem finansowym.

Nie był to pierwszy poważny konflikt obydwu producentów. W 2009 roku Finowie oskarżyli Apple o naruszenie patentów Nokii przy produkcji iPhone’a, iPod-a i MacBook-a. Firma żądała nawet wycofania wszystkich produktów Apple’a ze sprzedaży w USA, ale ostatecznie Międzynarodowa Komisja Handlu przyznała rację amerykańskiej firmie. Giganci IT wydają na spory patentowe olbrzymie sumy pieniędzy. Tylko w roku 2011 Google i Apple zapłaciły za procesy więcej niż zainwestowały w swoich działach badań i rozwoju.

Źródło: chip.pl